Tacyt (55–120) – jeden z najważniejszych pisarzy rzymskich. Wzmianki o Gotach pojawiają się w jego „Rocznikach” oraz „Germanii”
Najwcześniejsze informacje dotyczące Gotów pojawiają się u autorów antycznych (tj. rzymskich) w I w. po Chr. i mają bardzo ogólny charakter. Goci są w nich określani pod różnymi nazwami a wzmianki są bardzo lakoniczne. Poniżej przedstawiono fragmenty dzieł autorów antycznych, które jednak powinny być odpowiednio zinterpretowane. Zainteresowanych odsyłamy do nowszych tłumaczeń autorstwa Tomasza Półciennika opatrzonych świetnymi komentarzami Jerzego Kolendo (J. Kolendo, T. Płóciennik, Vistula amne discreta. Greckie i łacińskie źródła do najdawniejszych dziejów ziem Polskich, Warszawa 2015; P. Cornelis Tacitus, Germania/Publiusz Korneliusz Tacyt, Germania, przekład T. Płóciennik, wstęp i komentarz J. Kolendo, Fontes Historiae Antique, Zeszyty Źródłowe Zakładu Historii Społeczeństw Antycznych 10, Poznań 2008).
Strabon, Geografia (Geographica) – lata 20. I w.
Maroboduus […] zdobył władzę, podporządkowując sobie, oprócz wymienionych, również Lugiów – wielki lud – oraz Zumów, Gutonów, Mugilonów, Sibinów, a także Semnonów – wielki lud spośród samych Swebów
Tacyt, Roczniki (Annales) – początek II w.
Był wśród Gotonów szlachetnie urodzony młodzieniec imieniem Katualda, zbiegły niegdyś przed siłą Marboda i usiłujący teraz – wykorzystując jego niepewną sytuację – pomścić się na nim. Wkroczył tedy z silnym oddziałem w granice Markomanów, a kupując starszyznę do współpracy, wtargnął do królewskiej siedziby oraz położonej opodal warowni. Znaleziono tam dawne łupy Swebów, a także kramarzy i kupców z naszych prowincji, których możność handlu, pragnienie powiększenia majątku, a wreszcie i niepamięć ojczyzny przywiodły z własnych okolic do wrogiego kraju
Pliniusz Starszy, Historia Naturalna (Naturalis Historia) – 77 r.
Istnieje pięć grup Germanów: Wandiliowie, których częścią są Burgodionowie, Warinowie, Charinowie i Gutonowie; druga grupa to Ingweonowie, których częścią są Cymbrowie, Teutonowie i ludy Chauków (…)
Tacyt, Germania (De origine et situ Germanorum) – 98 r.
Za Lugiami żyją Gotonowie rządzeni przez królów nieco surowiej niż inne ludy germańskie, wciąż jednak bez utraty wolności. Tuż obok, przy Oceanie, Rugiowie i Lemowiowie. Typowe dla wszystkich tych ludów są okrągłe tarcze, krótkie miecze i posłuszeństwo wobec królów
Klaudiusz Ptolemeusz, Geografii (Geographia) – II w.
Z mniejszych zaś ludów zamieszkują Sarmację Gytonowie koło rzeki Vistulas, poniżej Wenedów (…).
Nieocenionym źródłem do poznania historii Gotów jest Getica Jordanesa (De origine actibusque Getarum) z 551 r. Jest ona jedynie skrótem większego – niestety niezachowanego – dzieła, którego autorem był Kasjodor (Flavius Magnus Aurelius Cassiodorus), wysoki urzędnik na dworze ostrogockiego króla Teodoryka Wielkiego i jego następców. Kasjodor napisał Historię Gotów (Historia Gothica) pomiędzy 526 a 533 r. korzystając m.in. z tzw. prisca carmina, tradycyjnych pieśni przekazywanych z pokolenia na pokolenie. Pomimo dużej różnicy dzielącej spisanie historii Gotów od czasu, kiedy przebywali oni na Pomorzu, to dzieło Jordanesa ma dla nas kapitalne znaczenie, ponieważ w tradycyjnych pieśniach zachowała się pamięć o zwyczajach, wierzeniach, imionach i wielu innych aspektach życia codziennego. Dla prób lokowania siedzib Gotów na Pomorzu, szczególnie jeden fragment jest istotny.
Z tej więc wyspy Skandii, jak gdyby z kuźni ludów lub raczej z kolebki szczepów, wyruszyli niegdyś Gotowie ze swoim królem, imieniem Berig. Pamięć o zdarzeniu zachowuje się dotąd. Ziemia, której schodząc z okrętów dotknęli stopami, zaraz nadali miano. Miejsce to bowiem jeszcze dzisiaj nazywa się Gothiskandia.
Stąd niebawem posunęli się dalej podchodząc z obozem pod siedziby Ulmerugiów („Wyspiarskich Rugiów”), które wtedy leżały na pobrzeżu Oceanu. W bitwie pokonali Ulmerugiów i wypędzili z rodzimych siedzib. Również ich sąsiadów, Wandalów, już wtedy ujarzmiając wprzęgli do rydwanu swoich zwycięstw.
Ponieważ liczebność plemienia szybko rosła, już bodaj piąty król po Berigu, Filimer, syn Gadariga, po naradzie zarządził, by wojsko Gotów razem z rodzinami ruszyło w dalszą wędrówkę. Szukając zatem najodpowiedniejszych siedzib i stosownych miejsc dotarli do ziem Scytii, które w swoim języku nazywali Oium („Błonia”)
Przypuszczalny kierunek, z którego Goci przybyli na Pomorze.