W ziemi schowanych jest wiele tajemnic, ziemia pilnie strzeże skarbów powierzonych jej tysiące lat temu. Czasami zdarza się jednak, że to, co schowane przed wiekami w pewnej chwili wydostaje się na światło dzienne. Tak też stało się w Nadleśnictwie Bobolice w drugiej połowie maja 2015 roku. Nietypowe wzniesienia gruntu, pagórki ziemne odbiegające swą budową i wyglądem od rzeźby otaczającego terenu zwróciły uwagę leśniczego w trakcie wykonywania codziennych obowiązków. Powiadomieni o tym archeolodzy z Muzeum w Koszalinie określili, że te budowle to kurhany, czyli miejsca pochówku zmarłych. Podjęte przez archeologów prace wykopaliskowe pozwoliły odnaleźć szczątki ceramiki, spalenisko – miejsce po ognisku i jeden kamienny krążek z centralnym otworem, tzw. przęśnik, służący najprawdopodobniej do przędzenia wełny. Fragmenty ceramiki znaleziono na dwóch poziomach. Na głębszym poziomie, najstarszym odnalezione zostały elementy ceramiki pochodzące sprzed ok. dwóch tysięcy lat, z okresu kultury wielbarskiej i świadczą o pobycie Gotów na Pomorzu.
Goci przybyli na południowe wybrzeże Bałtyku przed dwoma tysiącami lat i zamieszkiwali te tereny przez dwa wieki. To miejsce nie zostało wybrane bez powodu – tereny położone przy rzece (ułatwiało komunikację) oraz rozległe lasy pełne zwierząt i roślin. Takie położenie osady zapewniało im pożywienie, bezpieczeństwo oraz ułatwiało komunikację (rzeka). Pozostawili po sobie kamienną budowlę architektoniczną – „Kamienne Kręg" w okolicy wsi Grzybnica. W trakcie badań archeologicznych nie odkryto szczątków ludzkich ani miejsc pochówku. Prowadzenie prac wykopaliskowych w okolicy „Kamiennych Kręgów" mogłoby zaowocować ciekawymi odkryciami – może gdzieś, pod ziemią, ukryta jest cała osada Gotów? Ziemia jest niezbadaną księgą historii kultur, narodów, całych cywilizacji. Prowadzone prawidłowo prace archeologiczne mogą wyjawić wiele tajemnic związanych z młodszymi i najstarszymi dziejami ludzkości skrytymi pod ziemią i pilnie przez nią strzeżonymi.
Źródło: